Epidemie wczoraj, dziś i jutro…
W średniowieczu główną epidemią dziesiątkującą populacje były choroby zakaźne. Wynalezienie antybiotyków zmniejszyło ten problem (chociaż nie wyeliminowało go całkowicie, szczególnie w związku z narastającą opornością na antybiotyki, ale to już kolejna historia…). W latach 80′ i 90′ XX wieku największe żniwo zbierały choroby układu krążenia-udary mózgu i zawały serca. Wzrost świadomości na temat prozdrowotnego trybu życia, wprowadzenie statyn, badań profilaktycznych, a przede wszystkim rozwój i zwiększenie dostępności do koronarografii i operacji kardiochirurgicznych sprawił, że i ten problem jest w dużym stopniu opanowany. Siedzący tryb życia, łatwy dostęp do wysokokalorycznego pożywienia sprawia, że od kilku dziesięcioleci obserwowany jest stały znaczący wzrost częstości występowania otyłości, cukrzycy i … nowotworów. Na świecie w 2013 roku żyło 382 miliony osób z cukrzycą. W Polsce współczynnik zapalności na wszystkie nowotwory ogółem wynosi dla mężczyzn 209-303/100 000, dla kobiet 170-249/ 100 000.

Cukrzyca typu 1 przestała być chorobą śmiertelną zaledwie niecałe 100 lat temu (w 1921 roku) po wprowadzeniu do leczenia insuliny. Nad leczeniem cukrzycy typu 2 pracuje obecnie wielu naukowców, dietetyków i trenerów personalnych;) z różnym skutkiem… Wakacje są na pewno dobrym czasem, żeby popracować nad formą i oddalić od siebie ryzyko cukrzycy typu 2 i otyłości. A jak mówią duże badania populacyjne ze Stanów Zjednoczonych, jak i Finlandii jednoznacznie pokazują, że najskuteczniejszym sposobem leczenia a przede wszystkim zapobiegania tej chorobie jest regularny, umiarkowany wysiłek fizyczny i zmniejszenie cukrów prostych (wszystkiego, co słodkie i białe – np. biały makaron, ryż, cukier, chleb, ciasta) – pozwala na uniknięcie cukrzycy w 30%.

Walka z nowotworami jest jak na razie nierówna, pomimo że uderzamy z wielu stron, wykorzystując odrębne mechanizmy działania-one ciągle wymykają się, przyczyniając do największej śmiertelności w krajach rozwiniętych. Najskuteczniejszym sposobem walki z nowotworami jest podobnie jak w przypadku cukrzycy – profilaktyka. Mamy szansę tam, gdzie czynniki ryzyka są znane – obowiązuje: zaprzestanie palenia, nadużywania alkoholu, regularny wysiłek fizyczny, unikanie zaparć, unikanie spalin, nadmiernego narażenia na promieniowanie UV, zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza, a także walka z otyłością i cukrzycą (o związkach pomiędzy cukrzycą a nowotworami w kolejnym odcinku). Wielu naukowców twierdzi, że kiedy opanujemy obecne epidemie, prym wiodły będą choroby autoimmunologiczne – powoli obserwujemy już teraz zwiększenie częstości występowania autoimmunologicznych chorób tkanki łącznej, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń rumieniowaty układowy, cukrzyca typu 1, autoimmunologiczne choroby tarczycy, czy stwardnienie rozsiane. Wygląda na to, że walce nie będzie końca…

autor

dr n.med. Sylwia Zawada-Targoni